Usmażone faworki wystudzić, przełożyć do worka wypełnionego cukrem pudrem. Worek mocno zawiązać, dokładnie potrząsać, by wszystkie faworki obtoczyły się w cukrze. Ja zawsze robię to, gdy faworki są jeszcze letnie, wtedy cukier dobrze się nich trzyma.
Na szczęście tłusty czwartek jest raz w roku i dlatego można zrobić ten wy Zobacz więcej. Mariola Obserwuj bloga Obserwujesz bloga Kulinarne fantazje Marioli. Kolejna propozycja przybliżająca nas do Tłustego Czwartku - faworki. Przepis ten dostałam od znajomej mojej Mamy.
Jest zupełnie inny niż te które jada się w moim domu. Ciasteczka są puszyste, a z ciastem pracuje się świetnie. Ważne jest aby przesiać mąkę i cukier wtedy mają lepszą strukturę. Temperatury tłuszczu pilnowałem z termometrem. Druga próba od razu z większymi jajkami, bez żadnych kombinacji żeby było dokładnie jak w przepisie.
Ciasto wyszło jeszcze twardsze, aż trudno było z nim pracować. Chruściki, faworki, chrusty zwał jak zwał :) przepis mam ze starego zeszytu mamy. Do przepisu daje słodką, a nie jak jest to w większości. Teraz aby było miekkie, dosyc duże jajko gotuje min i sekund i wychodzi super. Białko scietę, a żółtko zadkie.
Zgodnie ze staropolskim obyczajem karnawał to czas smażenia faworków. Przygotowuje się je z ciasta śmietanowego, zbijanego, a smaży jak pączki na głębokim tłuszczu. Dodane przez kryska w: Tylko o kuchni. Faworki smaży się także w Tłusty Czwartek. Lista przepisów na miekkie faworki z polskich blogów kulinarnych.
Wybierz najbardziej interesujący przepis i zacznij gotować! Smażyć na złoty kolor z każdej strony. Do miski wsypać mąkę z proszkiem do pieczenia, wbić żółtka, dodać cukier waniliowy i śmietanę.
Sprawdzone przepisy na faworki. Znajdź przepis na faworki w Ugotuj. Mąkę siekamy z zimnym masłem, dodajemy żółtka, cukier, sól, spirytus i tyle śmietany, aby wyrabiane ciasto było dość twarde (jak na makaron). Wyrobione ciasto dzielimy na 2-części, każdą wałkujemy (lekko oprószając mąką) na placek o grubości około 3-mm (nie cieńszy, bo faworki wyjdą lekko ). Jak dla mnie, to faworki, inaczej chrust nie tylko są ale powinny być. Co innego ptysie, które są ochydne.
A jeśli są za twarde, to albo za krutko wygniatasz i ubijasz wałkiem albo za grubo wałkujesz. Powinny być prawie przeźroczyste zanim wrzucisz je na tłuszcz. Zapisz przepis w ulubionych. Pyszne, puszyste i miękkie pierniczki przygotowane z ciasta leżakującego przez jeden tydzień.
Podczas leżakowania ciasto nabiera aromatu i odpowiedniej konsystencji. Pierniczki są miękkie od razu po upieczeniu. Co zrobic żeby Moje ciastka były miekkie? Robię ciastka, ale zawsze gdy są ciepłe to są miękkie a jak ostygną to są tak twarde ze jak się życi w kogoś to można zabić o. Wszystkim smakowaly, ale ja wole, zeby tak fajnie rozpadaly sie w buzi i jedzac, zeby nie bylo takiej ostrej twardosci. Bardzo fajny pomysł na ciekawy przepis w tłusty czwartek.
Zdjęcie z wykonania znajdziesz na końcu posta. Niezwykle proste i szybkie w przygotowaniu. Wyszukaj też inne przepisy za pomocą wyszukiwarki przepisów.
Przygotowanie dania faworki Ubic zoltka z cukrem, dodac ocet, rum smietane i sol, ciagle ubijac. Dodac miekkie maslo i ubijac, az cale maslo zostanie roztarte. Make wsypywac stopniowo (czasami nie zuzyje sie calej ilosci), az do momentu kiedy powstanie elastyczne, dosc zwarte ciasto. Wyjac na stolnice, lekko wyrobic i podzielic na czesci.
Wkładamy partiami faworki do smalcu, gdy zezłocą się od spodu – przekręcamy (najlepiej szczypcami), następnie wyjmujemy na talerz wyłożony recznikami papierowymi. Kiedy papier wchłonie tłuszcz, przekładamy je na kolejny talerz roboczy, gdzie poddawane są procesowi oprószania cukrem pudrem przez sitko. Przygotowujemy rozczyn a letniego mleka, cukru i oczywiście drożdzy Przykrywamy ściereczką i odstawiamy do wyrośnięcia na około minut w ciepłym miejscu. FAWORKI PIECZONE - DoradcaSmaku - ten przepis cieszy się popularnością, sprawdź.
Każda pani domu ma swój sprawdzony sposób na faworki, ja podaję przepis mojej Mamy. Nie zdążą dobrze wyjść z piekarnika a już znikają! A tak na serio, świetne są.
Zastanawiało mnie nie wyrastanie zaczynu drożdżowego ani ciasta, ale moje obawy były niesłuszne bo wyszły tak pyszne, że musiałam chować przed moimi maludami bo wszystkie by wpałaszowały, a nawet polukrowane jeszcze nie były!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.