Z podanych składników wyrobić porządnie ciasto tak zagniecione ciasto jest gotowe do robienia faworków. Odcinamy kawałek ciasta i wałkujemy placek ok 1-2mm z placka wycinamy paski i zwijamy faworki,tak postępujemy z całym ciastem. Gotowe faworki wrzucamy na rozgrzany olej i smażymy z obu stron Wykładamy na ręcznik. Kolejna propozycja przybliżająca nas do Tłustego Czwartku - faworki. Przepis ten dostałam od znajomej mojej Mamy.
Jest zupełnie inny niż te które jada się w moim domu. Ciasteczka są puszyste, a z ciastem pracuje się świetnie. Ważne jest aby przesiać mąkę i cukier wtedy mają lepszą strukturę.
Są bardzo cieniutkie i chrupiące. Najlepiej od razu zrobić z podwójnej. Faworki miały bąble, ale nie były smaczne i nie za bardzo chrupiące i kruche-raczej gumowe. Temperatury tłuszczu pilnowałem z termometrem.
Druga próba od razu z większymi jajkami, bez żadnych kombinacji żeby było dokładnie jak w przepisie. Ciasto wyszło jeszcze twardsze, aż trudno było z nim pracować. To pyszne, proste i szybkie do przygotowania, kakaowe ciasto. Murzynek można również przygotować w termomixie.
Pączki można też polać lukrem, ale jak dla mnie najlepsze, domowe są te obsypane cukrem pudrem. Bardzo mięciutkie, delikatne i puszyste, takie prawdziwe domowe pączki. Faworki (puszyste) Mąkę przesiewamy, dodajemy pozostałe składniki i zagniatamy ciasto.
Nawet jeśli początkowo nie będzie się kleić należy wyrabiać dalej zamiast dodawać więcej śmietany (ciasto ma być elastyczne, dlatego nie możemy przesadzić z dodawaniem mokrych składników, chyba, że naprawdę jest taka potrzeba). Pyszne, puszyste, mięciutkie i bardzo delikatne pączki. Jak dla mnie lepsze niż z cukierni. Najszybciej znikają jeszcze ciepłe, choć na drugi dzień pączki są również pyszne. Choć czas karnawału już za nami, postanowiłam upiec tradycyjne faworki.
Chruściki wyszły mi super, bardzo chrupiące, takie jak robi moja mama. Do kawy w sam raz, pycha! Zapraszam na pyszne i mięciutkie pączki, pączusie oraz słodkie i chrupiące faworki, których nie może zabraknąć w całym karnawałe, a w szczególności w Tłusty Czwartek. Witam kochani,już w tym tygodniu tłusty czwartek :-) Przychodzę do Was dziś z moim przepisem na wspaniałe faworki. Potrzeba do nich niewiele składników, są bardzo leciutkie, ale nie i twarde tylko mięciutkie i puszyste.
Faworki drożdżowe, lekkie, mięciutkie, puszyste, oprószone cukrem pudrem, lub polane lukrem. Doskonałe do kakao lub kawy, najlepsze świeżutkie. Dobrane odpowiednio składniki w przepisie sprawiają, że faworki są mięciutkie a zarazem kruche. Faworki to delikatna przekąska dla dzieci i dorosłych.
Desery - Faworki, ale nie chrust - mięciutkie, na śmietanie i proszku do pieczenia. Witam Kochani Karnawał w pełni, więc dziś coś w tym klimacie. Faworki już były na blogu, kruche, chrupiące, cieniutkie , natomiast te są mięciutkie, pulchne, grube. Kojarzą mi się z babcią, która często robiła chrusty oraz pępuchy (pączki). Z góry przepraszam za jakość zdjęcia, ale były robione późnym wieczorem, a następnego dnia nie było obiektów do.
Puszyste pączki, samodzielnie wykonane w domu są równie dobre jak te kupione w cukierni. Wkładając serce w ich przygotowanie możemy spodziewać się doskonałych rezultatów: pączusie będą mięciutkie, bardzo aromatyczne i wypełnione po brzegi przepysznym nadzieniem. Polecam - nie tylko na Tłusty Czwartek. Faworki na maśle Faworki na maśle są zdecydowanie delikatniejsze, niż te tradycyjnie kruche. Taratuszki to tradycyjne faworki rosyjskie.
Najbardziej smakowały nam zaraz po upieczeniu. Robi się je bardzo szybko, są puszyste i mięciutkie. Na drugi dzień wg mnie nie były już takie smaczne. Dlatego jeśli nie dacie rady zjeść ich wszystkich zaraz po upieczeniu, to proponuję zrobić je z połowy porcji. Ciast zagnieść tak, by ciasto było mięciutkie i elastyczne i wstawić na godzinę do lodówki,po wyjęciu ciasta rozwałkować go i wykrawać faworki.
Naciąć na każdym kawałku wzdłuż i wywinąć ciasto przez powstały otwór. Konkurują z pączkami o popularność. Są złote, bardzo kruchutkie, choć. W smaku jakby pomiędzy pączkiem klasycznym a hiszpańskim, delikatniejsze niż serowe oponki, a mięciutkie nawet dnia następnego.
Pięknie puchną na patelni, a smaczne są zarów. Bardzo Wam polecam ten przepis, ponieważ ciasto jest rewelacyjne, bardzo mięciutkie, bardzo przyjemnie się z nim pracuje, nic się nie klei i nie rozrywa. Pierogi wychodzą pyszne i miękkie. Poszukiwaliśmy i próbowaliśmy różnych przepisów na faworki.
Za każdym razem coś nam nie pasowało. Dżem z pigwy - mój ulubiony. Umytą pigwę obrałam i pozbawiłam gniazd nasiennych. Następnie pokroiłam w dość grubą kostkę - przełożyłam do rondla.
Może dlatego, że wycinanie pasków, formowanie kształtu faworków, a potem ich smażenie to naprawdę niezła zabawa. Tradycyjne faworki lubię i jeść i smażyć. Moje tradycyjne faworki zawsze się udają, a jedyną ich wadą jest chyba to, że zawsze jest ich za mało:) Chcesz zrobić tradycyjne faworki na spotkanie karnawałowe.
W odróżnieniu od moich dość cienkich naleśników, te są bardziej mięsite i grubsze.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.