Dorota napisala,od kiedy robie sama mak moje wypieki makowe wychodza jak ze zdjec, samo to ze kogo obdaruje wypiekami mi powie ,ze jeszcze nie jedli tak dobrego ciasta, dziekuje Dorota za wszystkie rady porady. Aby wykorzystać masę makową w wypiekach wystarczy ją połączyć z ubitymi białkami (lub całymi jajkami, jajek można też nie dodawać - w zależności od przepisu). Na masę z 5g maku potrzeba ubitych na sztywną pianę białek.
Dzięki nim masa jest zwięzła, nie kruszy się, nie odstaje od ciasta. Trzeba dość cienko rozwałkować,ale pracuje się z nim dobrze , więc nie powinno być problemów z masą makową.
Ta z przepisu pani Doroty jest pyszna, a gdyby próbowała pani z Nutellą to trzeba ją lekko podgrzać w kąpieli wodnej , bo jak jest w temperaturze pokojowej to ciężko się ją rozsmarowywuje. W osobnym naczyniu białka ubić na sztywną masę. Dodać do masy makowej i delikatnie wymieszać szpatułką. Do formy wyłożyć masę makową. Piec w temperaturze 175ºC przez minut, lub trochę dłużej, do tzw.
Domowa masa makowa przygotowana od podstaw, bez zbędnych sztucznych dodatków - po prostu najlepsza! Polecam mały trening - niebawem dodam przepis na makowiec zawijany z wykorzystaniem właśnie tej masy, więc koniecznie upieczcie.