Jak smażyć faworki

Co zrobić,na czym smażyć,aby faworki,czyli chrust nie pienił się podczas smażenia. Najlepszy olej,smalec,czy coś innego? Zawsze podczas smażenia chrust bardzo pieni się i co zrobić? Zrobiłam z tego przepisu swoje pierwsze w życiu faworki i jestem wprost zachwycona.

Proporcje na ciasto są dobrze dobrane. Polecam stare książki kucharskie. Re: na czym smażyc faworki aby sie nie pieniły? Mąz ma ogromna ochote na chrust i chciałabym mu go zrobić. Czy mozna chrust czy faworki smażyc na oleju np.

Kujawskim czy tylko na smalcu? Zgodnie ze staropolskim obyczajem karnawał to czas smażenia faworków. Przygotowuje się je z ciasta śmietanowego, zbijanego, a smaży jak pączki na głębokim tłuszczu.

Faworki smaży się także w Tłusty Czwartek. Konkurenci lub po prostu nierozłączni towarzysze pączka w Tłusty Czwartek: faworki lub – jak kto woli – chrust, chruściki. Jak usmażyć ten karnawałowy przysmak?

Tego dowiecie się oczywiście u nas. Sprawdź nasz przepis na to, jak zrobić faworki (chrust). Inne faworki – wytrawne i pieczone. Jak zrobić faworki inaczej niż zwykle?

Rozgrzewamy połowę (litr) oleju do 1stopni w szerokim i dużym garnku (jak na pączki) i wkładamy do niego po maksymalnie faworki. Jest na to kilka sposobów. Przygotowanie faworków jest nieco łatwiejsze niż smażenie pączków.

Być może dlatego chrust cieszy się tak dużą popularnością w Tłusty Czwartek :-) Ciasto na faworki nie zawiera drożdży, sody ani proszku do pieczenia. Pączki oraz faworki, zwane również chrustem, są tradycyjnymi potrawami karnawałowymi. A największe ich spożycie przypada jak co roku na Tłusty Czwartek.

Oba przysmaki różnią się tym od wielu innych słodkich deserów, że są smażone w głębokim tłuszczu. Jak smażyć pączki i faworki? Co się dzieje podczas ich smażenia, dowiecie się właśnie tutaj. Smażymy jak zwykłe faworki na gorącym oleju z tą uwagą, że w połowie smażenia przewracamy je na drugą stronę – inaczej spiecze się tylko dno, wierzch pozostanie surowy. Można podawać z konfiturą różaną lub ulubionym powidłem.

Można jednak smażyć je w cały rok – wystarczy zarezerwować sobie ponad godzinkę czasu, żeby wypróbować nasz przepis na faworki. To bardzo chrupiące ciastka w kształcie kokardki, które smaży się w głębokim tłuszczu. Po ostudzeniu faworki posypuje się obficie cukrem pudrem.

Co zrobić, żeby faworki nie nasiąkały tłuszczem i nie przypalały się w trakcie smażenia? Zrobiłam wczoraj faworki z Pani przepisu,wyszły kruche z pęcherzykami, jednak jak dla mnie twarde. W dniu dzisiejszym jeszcze twardsze, po zjedzeniu kilu mam podrażnione podniebienie.

Robię faworki od co najmniej lat i muszę przyznać, że z mojego babcinego przepisu są równie kruche, ale nie twarde, trudno je donieść do ust. Co robicie Basiu super, wyglądasz a suknia rewelacyjna pozdrawiam. Nie wszyscy w tłusty czwartek zajadają się pączkami.

Dla tych, którzy wolą chrupiące faworki (chrusty czy chruściki), mamy przepis na faworki według. Karnawał już się zaczął, pora więc sięgnąć po karnawałowe przysmaki. Kruche, delikatne faworki na piwie z pewnością staną się hitem. Aby przyrządzić te chrupiące ciastka w kształcie kokardki, przesiej przez sito i pomieszaj składniki.

Następnie dodaj do nich mokre produkty, m. Nożem wykrawać prostokąty o wymiarach ok. Wzdłuż przez środek robić krótkie nacięcia. Ostrożnie odrywać placuszki od blatu, przekładać przez dziurkę. Gotowe faworki warto posypać cukrem pudrem lub cynamonem - zyskają jeszcze więcej smaku.

Bez względu jednak na to jak je nazwiemy, zachwycają smakiem zarówno. Po wyjściu osuszyć je na papierowym ręczniku. Gdy wystygną - posypać cukrem. Jeśli jednak takiego nie masz, a chcesz zaserwować swoim bliskim chrusty, sprawdź, jak je przygotować. Przepis na faworki jest bardzo prosty.

Wkładaj faworki partiami po kilka do rondla lub patelni, muszą swobodnie pływać w gorącym tłuszczu. Po chwili uważnie (łatwo się łamią!) obróć je na drugą stronę, niech się leciutko zrumienią. Gdy będą jasnozłote z obu stron, szybko wyjmij je dwoma widelcami lub metalową dziurkowaną łopatką i połóż na papierowych.

Niestety taty już z nami nie ma, podobnie jak i babci, więc nie mam kogo prosić o porównanie, ale jeśli babcine faworki smakowały choć odrobine podobnie do tych, które ja zrobiłam (a jestem pewna, ze były jeszcze lepsze) to były nieziemskie.