Zgodnie ze staropolskim obyczajem karnawał to czas smażenia faworków. Faworki smaży się także w Tłusty Czwartek. Bez kruchych zawijasów, obficie posypanych cukrem pudrem, nie wyobrażamy sobie świętowania Tłustego Czwartku. Pod koniec karnawału niejedna babcia zakasuje rękawy, pieczołowicie wycina z ciasta małe paseczki i piecze.
Taki oryginalny tort może zrobić każdy ! W krótką chwile mamy tort który możemy udekorować jak tylko dusza zapragnie.
Składają się tylko z czterech składników: żółtek, cukru, mąki i piwa. Dodatek piwa dodatkowo napusza faworki. Ważne aby ciasto rozwałkować jak najcieniej, wówczas chruściki wychodzą bardzo kruche. Z podanych składników wyszły mi dwie patery pysznych faworków. Kolejny przysmak karnawałowy – faworki.
Kruche, delikatne, smażone ciastka posypane cukrem pudrem z wanilią. Jeden z moich ulubionych przysmaków z dzieciństwa. Tymczasem, aby zrobić faworki wystarczy zagnieść ciasto, rozwałkować je i wykrawać paski ciasta, które potem przewlekamy przez siebie.
Jest kruche i lekkie dzięki wtłoczonemu w nie powietrzu podczas wałkowania. Wałkowanie ciasta wygląda podobnie jak w przypadku ciasta francuskiego, ciasto rozpłaszczamy, składamy i wałkujemy, znów składamy i wałkujemy. Moja mama dodatkowo energicznie obijała wałkiem ciasto co chwilę je składając.
Wkładam faworki na tłuszcz, przewracam je i smażę do zezłocenia. Proces ten następuje w ciągu około sekund. Następnie posypuję cukrem pudrem z obu stron i układam na paterze.
Usmażone faworki wyjmuję i kładę na papierowym ręczniku. W taki sposób postępuje z całym ciastem. Ciasto na faworki doskonale nadaje się do zamrożenia. Sprawdź, jak zrobić puszyste i kruche faworki z ciasta z dodatkiem śmietany! Niezależnie od nazwy, faworki, chrust, chruściki czy jaworki, są znane w całej Polsce i podjadane ze smakiem przez łasuchy w każdym wieku.
Dziś proponuję faworki z ciasta z dodatkiem twarogu, kruche, smaczne, posypane obficie cukrem. Im cieńsze ciasto, tym delikatniejsze będą faworki. Ciasto dzielę radełkiem na paseczki o szerokości 3- cm. Każdy pasek nacinam w środku i przekładam jeden koniec, przez nacięcie. W głębokim rondlu rozgrzewam olej lub smalec, partiami daję faworki na rozgrzany tłuszcz i smażę z dwóch stron na złoty kolor.
Próbowałam innego przepisu, ale ten jest zdecydowanie najlepszy.
Z mąki, jajka, żółtek, cukru, zimnego masła pokrojonego na małe kawałki, śmietany i proszku do pieczenia zagnieść jednolite ciasto (ręcznie lub robotem kuchennym, używając haka do zagniatania ciasta). Przygotować ciasto kruche. Zrobiłam z tego przepisu swoje pierwsze w życiu faworki i jestem wprost zachwycona.
Proporcje na ciasto są dobrze dobrane. Jestem zwolennikiem maszynowych rozwiązań, więc ciasto zagniótł robot hakiem do ciasta drożdżowego (super sprawa - pierwszy raz zagniatałam hakiem coś innego niż drożdżowe ;)), potem w ruch poszła maszynka do mielenia mięsa (zgodnie z licznymi komentarzami). Proponujemy przepis na kruche faworki, które zrobisz już w minut!
Chrusty smakują wybornie z dodatkiem Cukru wanilinowego WINIARY. Posyp je także cukrem pudrem i ułóż w puszce. Możesz je podjadać nawet przez kilka dni, jeśli nie znikną szybciej! Nożem lub radełkiem wykrawamy z ciasta paski (2x10cm). W każdym pasku po środku robimy przecięcie, następnie jeden koniec paska przekładamy przez nacięcie i formujemy faworki.
Wykrojone faworki nie powinny zbyt długo czekać na smażenie. Wałkujemy tyle faworków, ile zmieści się na raz do rondla. Znajdź sprawdzony przepis z Mikserem Kulinarnym! Ciasto kruche stosowane jest do wyrobu placków z owocami, mazurków, krążków tortowych i drobnych ciasteczek. Z ciasta kruchego wyrabia się także korpusy do napełniania słodkimi lub wytrawnymi nadzieniami, rurki do nadziewania kremami oraz otwarte i zamknięte paszteciki.
Proste, kruche ciasto z malinami w środku i delikatnie kokosową kruszonką. Kwaskowate, malinowe nadzienie w połączeniu z kruchym, słodkim ciastem idealnie się komponuje. Z przepisu Lucyny Ćwierczakiewiczowej, XIX-wiecznej autorki książek kulinarnych.
Przepis na ciasto kruche z malinami. Ciasto z dużej ilości żółtek i jajek, rzadkie (tak, będziecie na mnie krzyczeć, że trzeba dosypać mąki ;-), mięciutkie od razu po wyrobieniu, bez konieczności żmudnego wybijania ciasta. A kruche tak, że rozpadają się z dłoniach przy dotyku.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.